Jak jeszcze skuteczniej przetwarzać dane?
O bezpieczeństwo w domu w kontekście sieci elektrycznej należy podchodzić ze szczególną troską ze względu na przepisy przeciwpożarowe i ochronę mieszkańców. Użytkownicy domowych sieci internetowych starają się zadbać o zabezpieczenie sieci, aby nie narazić się na przykre konsekwencje związane z nieuprawnionym wejściem do komputera osobistego czy wyciekiem danych. W tym zakresie również firmy mają szereg obowiązków. Przedsiębiorstwom, które muszą przestrzegać przepisów prawa dotyczących miejsc przechowywania danych, często nie wystarcza chmura, potrzebują bowiem większych ilości lokalnej pamięci masowe. Z pomocą przychodzi edge computing, czyli przetwarzanie brzegowe. Edge Computing to doskonałe rozwiązanie z obszaru IT, które zostało opracowane do tego celu, aby dane i aplikacje były przenoszone bliżej użytkowników, którzy z nich korzystają, ale także, jeśli chodzi o internet rzeczy.
Czy Edge Computing jest istotny?
Edge Computing, czyli architektura rozproszonych zasobów IT jest powiązana z pojęciem tzw. Internetu Rzeczy (IoT). To coś na kształt systemu naczyń połączonych, w ramach którego różne, z pozoru odległe obszary danych, łączą się w spójną całość. Urządzenia z obsługą Internetu Rzeczy i ludzie korzystający z tych zasobów mogą się komunikować i wymieniać dane w czasie rzeczywistym. Ponieważ ilość danych gromadzonych przez różnego typu podmioty, na przykład przedsiębiorstwa czy instytucje, jest ogromna, a użytkownicy potrzebują szybkiego dostępu do informacji, pojawiły się rozwiązania, które pozyskują je z użyciem infrastruktury fizycznej będącej bliżej krawędzi (ang. edge), w porównaniu z miejscem, w którym dane są przechowywane centralnie. Edge Computing to coś na kształt centrum obsługi klienta, czyli w tym wypadku użytkownika, które działa lokalnie, obsługując np. system bezpieczeństwa obiektu czy lokalne centra danych. Przetwarzanie brzegowe to rozwiązanie, które może także obsługiwać duże społeczności użytkowników.